Sayur urap
Składniki
- Urap
- Świeży zmiksowany miąsz kokosa. Z dwie spore garście. To to co pozostaje po produkcji mleka kokosowego. Trochę jestem nie na bieżąco z polską, ale mam wrażenie, że chwilowo jeszcze jesteśmy tak bardzo zachodem, że może gdzieś to się da dostać? a jeśli nie to chyba po prostu należy zmielić niezbyt mocno wiórki kokosowe i je trochę namoczyć.
- Brązowy cukier palmowy. Gula merah. Dwie-trzy łyżeczki. No to jest na pewno do zdobycia. Z ciekawostek to jak się bardzo chcę obrazić dziewczynę to należy jej powiedzieć, że jej skóra jest tak ciemna jak ten cukier. O.
- Chilli. A to zależy jak lubisz pikantnie. I jak masz pikantną.
- Szalotka. Jedna.
- Czosnek. Ząbek.
- Korzeń Kencur. To jest jeden z rodzajów galangalu, wiec chyba po prostu galangal wystarczy.
- Liście limonki kafir. Dwa? Trzy?
- Sól. Spora szypta
- Tajska bazylia. Kilka liści.
- Sayur
- Szpinak wodny. No tak trochę (patrz zdjęcia). Jak nie ma jak zdobyć to całkiem wg mnie ciekawe danie kuchni fusion powstanie jak zastąpi się to zwyczajnym szpinakiem. Ale nie gwarantuję.
- Wilec wodny. Tak, okazuje się, że znane pewno lepiej z kuchni tajskiej morning glorry ma polską nazwę. Całkiem fajną. Zgaduje, że w sklepach z tajską żywnością będzie. A jak nie to zastąpienie zieloną fasolką też może zadziała.
- Marchewka
- Ogórek
- Kiełki. Tak przy okazji indonezyjki twierdzą, że trzeba uważnie z nimi, bo zwiększają szansę na zajście w ciążę. Także ten.
-
Inne
- Liść banana. Przyda sie do kąpieli wodnej w której się gotuje urap, no ale pewno można coś innego zaimprowizować.
- Cobek Indonezyjski moździerz. Stworzony do ucierania past. Kluczowy element wyposażenia indonezyjskiej kuchni.
Przepis
Sayur to dania z warzyw, indonezyjski jest z tego co się orientuję bardo mało precyzyjnym językiem i w ramach tego pojęcia mieści się dania które mogą być i sałatkami i zupami.
Urap który jest istotą tego dania to zmiksowany miąsz kokosa wraz z aromatycznymi dodatkami, nastepnie ugotowany w kąpieli wodnej.
Danie wegetariańskie a nawet wegańskie. No i całkiem dobre.
Urap
Najpierw przygotujemy Urap.
- Bierzemy brązowy cukier i skrobiemy tak łyżeczkę-dwie.
- Bierzemy korzeń Kencur/Galangalu i opiekamy chwilę na ogniu.
- Cukier, kencur, sporą szczyptę soli, obrany czosnek i szalotkę, chilli i liście kafir umieszczamy w moździerzu.
Tutaj mam taki fajny indonezyjski moździerz do przygotowywania past. Z kamienia wulkanicznego i w ogóle (swoją drogą
są jakieś absurdalnie tanie, może to jest pomysł sprzedawać je z astronomicznym przebiciem w Polsce?).
- Następnie ucieramy to na jednolitą pastę.
- Bierzemy świeży miąsz z kokosa...
- ...i mieszamy z przygotowaną wcześniej pastą.
- ...i mieszamy z przygotowaną wcześniej pastą.
- Powstałą masę umieszczamy na środku liścia banana i kładziemy trochę tajskiej bazyli
- Następnie tworzymy z liśćia taką sprytną kopertę i spinamy ją wykałaczką
- I umieszczamy w kąpieli wodnej na jakieś 10 minut.
- No i Urap mamy gotowy
Sayur
Teraz pora na warzywa.
- Bierzemy warzywa. Obieramy szpinak, kroimi morning glory na mniejsze kawałki, obieramy trochę marchewkę.
- Krótko obgotowujemy szpinak. Powiedzmy 2 minuty.
- Wilca gotujemy do stanu al dente.
- Następnie gotujemy marchewkę i kiełki.
Sayur urap
No i teraz czas na połączenie składników.
- Warzywa (w tym także pokrojony wcześniej świeży ogórek) wykładamy na talerz. Tutaj w taki sprytny sposób
by odciekały do środka.
- Na talerzyki wykładamy przygotowany wcześniej urap.
- Następnie nakładamy sobie rękami warzywa, mieszając je z urapem. Jemy i jest nam dobrze.