Polkobexim
Polkobexim

Battambang. Kurs gotowania.

Był więcej niż podstawowy. W zasadzie takie zawracanie głowy a nie nauka. Ale było to miłe, sympatyczne i tanie. Kosztowało nie wiele więcej niż taki sam obiad w knajpie.

Rybny amok. Takie kokosowe curry z miecznika. Chyba najfajniejsze z kambodzanskich dan.

No i spring rollsy. Na zwyczajnym, nie ryżowym, ciescie:

I to wszystko ugotowalem: